Kłopoty samolotu Wizz Air lecącego z Katowic do Zaporoża na Ukrainie. Maszyna musiała awaryjnie lądować na lotnisku w Pyrzowicach. Na pokładzie było 153 pasażerów. Zarówno im, jak i obsłudze, nic się nie stało.

Pilot podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu w Pyrzowicach z powodu usterki technicznej związanej z podwoziem - informuje dziennikarz RMF FM Marek Wiosło. 

Decyzję podjęto zaraz po starcie, ale ponieważ baki maszyny były pełne, samolot krążył przez godzinę nad Katowicami. Startujący samolot jest ciężki m.in. z powodu zatankowanego do pełna paliwa. Żeby wylądować bezpiecznie, konieczne jest obniżenie tej wagi do wielkości określonej przez producenta. Ten model samolotu nie ma możliwości zrzutu paliwa, zostało ono więc spalone podczas lotu w okolicach naszego portu - mówi Piotr Adamczyk z Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach.

Lądowanie odbyło się w asyście lotniskowej służby ratowniczo-gaśniczej i straży pożarnej, ale nie było konieczności ich interwencji.