Gdańsk Transport Company zaskarży decyzję rządu o odebraniu koncesji na budowę odcinka autostrady A1 od Grudziądza do Torunia.

Najpierw musimy otrzymać decyzję administracyjną na piśmie, bo jeszcze jej nie mamy. Następnie mamy 30 dni na skierowanie sprawy na drogę sądową, co zrobimy - oświadczył członek zarządu GTC Aleksander Kozłowski.

Minister transportu Jerzy Polaczek odebrał firmie koncesję, tłumacząc to zbyt wysokimi kosztami inwestycji. Polaczek zapowiedział, że wybuduje drogę taniej i szybciej - do 2010 roku. GTC twierdzi, że to nierealne, a zabranie koncesji uznaje za bezprawne.

Nie wiadomo jeszcze, jakiego odszkodowania zażąda GTC. Według wyliczeń różnych innych organizacji GTC może domagać się od 300 do 370 milionów euro.

Do czasu procesu o pieniądze jeszcze dużo może się wydarzyć – mówi Aleksander Kozłowski z rady nadzorczej GTC. Co takiego może się wydarzyć? Na przykład zmiana ministra, który podjął decyzję o odebraniu koncesji, albo zmiana całego rządu, który jest nieprzychylny prywatnemu budowaniu drogi.