Z przerażeniem obserwuję to, co dzieje się obecnie - tak szef klubu SLD Wojciech Olejniczak skomentował w Kontrapunkcie RMF FM i Newsweeka zamieszanie wokół parlamentarzystów, którzy jednocześnie sprawdzają się w biznesie. Sobotni "Super Express" donosił bowiem, że Piotr Van der Coghen - poseł PO, a jednocześnie naczelnik jurajskiej grupy GOPR - pracuje nad ustawą, na której najbardziej zyska on i jego rodzina. Donald Tusk twardo zapowiada tymczasem koniec łączenia polityki z biznesem.

Niedawno Donald Tusk ogłosił, że parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej, którzy mają akcje lub udziały w spółkach, powinni się ich pozbyć. PO zapowiada również nowe prawo, które miałoby zablokować łączenie biznesu z polityką. W jaki sposób Tusk zamierza wymusić na swoich posłach i senatorach rezygnację z biznesu? Nie zamierza, bowiem twarde zapowiedzi to - zdaniem reportera RMF FM Mariusza Piekarskiego - tylko medialny pokaz.

Posłowie szerokim uśmiechem reagują na antykorupcyjną inicjatywę premiera. Politykowi PO Jarosławowi Gowinowi nie podoba się stworzenie wewnętrznej listy parlamentarzystów, którzy mają firmy i akcje. Było takie wrażenie, jakby oni byli napiętnowani. Napiętnowani – za co? Za to, że ciężko pracowali i odnieśli w życiu sukces? Naprawdę wylewamy dziecko z kąpielą - stwierdził.

Jerzy Szmajdziński z SLD dodał natomiast, że PO - by uciec od afery Tomasza Misiaka - jest teraz gotowa na pomysły, przekraczające granice absurdu. Dołożymy żony, członków rodzin, przyjaciół, sympatie - ironizował:

Zdaniem Jarosława Kalinowskiego z PSL Donald Tusk zachowuje się jak PiS. Jarosław Kaczyński miał rację, że nie założył sobie konta, bo jak ktoś nie ma konta, to nie ma żadnej działalności. To jest najlepsze rozwiązanie. W tym kierunku podąża w tej chwili pan premier Tusk. Radziłbym mu zlikwidować swoje konta - stwierdził. Apel premiera nie przypadł do gustu również szefowi PSL i wicepremierowi. Nie powinno się piętnować polityków, którzy ujawnili w swoich oświadczeniach majątkowych akcje firm i nie popełnili przestępstwa - stwierdził Waldemar Pawlak.

Szefa rządu nie krytykuje tylko Prawo i Sprawiedliwość. Zdaniem posłów tego ugrupowania, Tusk może wiedzieć, że afera Misiaka to tylko czubek góry lodowej.

Posłuchaj relacji naszego reportera Mariusza Piekarskiego: