Andrzej Waltz - mąż prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz - zwróci pieniądze uzyskane w związku z reprywatyzacją kamienicy przy Noakowskiego 16. Jak dowiedział się reporter RMF FM Mariusz Piekarski, Waltz poprosił komisję weryfikacyjną o numer konta, na który ma przelać pieniądze. Zaskarży jednocześnie decyzję komisji do sądu. Zwrot pieniędzy zadeklarowała też córka Hanny Gronkiewicz-Waltz i Andrzeja Waltza.

Andrzej Waltz w sumie ma oddać 1 mln 87 tys. złotych - tyle jego zdaniem wynika z decyzji komisji weryfikacyjnej, która dotyczy jego osoby. Resztę z 5 milionów, których zwrócenie nakazała komisja, przypada na spadkobierców z rodziny Waltzów. 

Mąż prezydent Warszawy zdecydował się zwrócić pieniądze, by uniknąć - jak napisał - bezpodstawnego przymusu, czyli postępowania egzekucyjnego. To zostało wszczęte wczoraj. Andrzej Waltz ma na zapłatę 14 dni. Liczy na zwrot pieniędzy. Decyzję komisji zaskarżył do sądu uznając, że udziały w kamienicy - w ramach spadku - przejął prawidłowo. 

Działając w imieniu własnym oświadczam, że zamierzam wykorzystać środki zaskarżenia odwołując się w całości od decyzji (...) z dnia 22 grudnia 2017 roku (...) wydanych przez Komisję do spraw usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich - czytamy w oświadczeniu. 

Jednak w celu uniknięcia bezpodstawnego przymusu (postępowania egzekucyjnego) zamierzam spełnić przedmiotowe świadczenie orzeczone nieprawomocnymi decyzjami z uwagi na opatrzenie ich rygorem natychmiastowej wykonalności (art. 4111 pkt 1k.c.). Proszę o wskazanie numeru rachunku bankowego, na który ma być wykonany przelew środków - napisał Andrzej Waltz.


Córka Hanny Gronkiewicz-Waltz i Andrzeja Waltza zadeklarowała również zwrot pieniędzy uzyskanych w związku z reprywatyzacją kamienicy przy Noakowskiego 16. Podobnie jak ojciec - ma oddać około 1 miliona złotych.

Informację tę potwierdził szef komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki. Korekta - są pisma od męża i od córki Waltzów o zwrocie środków. Co do reszty jeśli nie wpłyną podobne pisma będzie prowadzona egzekucja - napisał na Twitterze.

22 grudnia komisja weryfikacyjna uznała, że decyzja reprywatyzacyjna z 2003 r. ws. nieruchomości przy Noakowskiego 16, została podjęta z naruszeniem prawa. Komisja zobowiązała też beneficjentów reprywatyzacji do zwrotu równowartości nienależnego świadczenia w wysokości ponad 15 mln zł. Chodzi o nieruchomość, do której część praw nabył w 2003 r. m.in. mąż prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz, Andrzej. 

Jaki: Dzięki komisji weryfikacyjnej Warszawa ma 5 mln zł więcej

Po tym, jak Andrzej Waltz wystosował pismo do komisji weryfikacyjnej, odniósł się do tego wiceszef MS Patryk Jaki.

Dostaliśmy takie pismo. Nasza reakcja będzie formalna. Wyślemy jak najszybciej numer konta - podkreślił Jaki. Jak zaznaczył, "to pokazuje że działalność komisji weryfikacyjnej jest skuteczna; dzięki niej miasto ma 5 mln zł więcej".

Siła argumentów w sprawie tej nieruchomości jest tak duża, że ciężko z nią polemizować. Jest taka ilość dokumentów, że nie ma żadnych wątpliwości, że kamienica została przejęta w wyniku przestępstwa po szamalcownictwie - powiedział Jaki. Jeszcze nie było takiej sytuacji w III RP. To precedens, żeby pieniądze, które mogły pochodzić z procederu przestępczego zostały zwrócone - oświadczył szef komisji weryfikacyjnej.

(m)