Szczyt NATO w Warszawie podjął decyzje bardzo ważne dla Europy Środkowo-Wschodniej - podkreślił Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem, na którym obaj podsumowali szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie. Prezydenci rozmawiali też m.in. o sytuacji Polaków i Rumunów w Wielkiej Brytanii.

Szczyt NATO w Warszawie podjął decyzje bardzo ważne dla Europy Środkowo-Wschodniej - podkreślił Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem, na którym obaj podsumowali szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie. Prezydenci rozmawiali też m.in. o sytuacji Polaków i Rumunów w Wielkiej Brytanii.
Klaus Werner Iohannis, Andrzej Duda / PAP/Jakub Kamiński /PAP

Na wspólnej konferencji prasowej prezydent Duda podkreślił, że szczyt NATO podjął bardzo ważne dla Europy Środkowo-Wschodniej decyzje. Jak powiedział, w tym kontekście wizyta rumuńskiego prezydenta ma symboliczne znaczenie. Przypomniał, że w listopadzie 2015 r. w Bukareszcie odbyło się spotkanie dziewięciu państw tej części Europy należących do NATO.

Rozmawialiśmy tam właśnie na temat naszych planów i wizji rozwoju NATO, a także naszych potrzeb z uwagi na zmieniające się środowisko bezpieczeństwa. To spotkanie (w Bukareszcie) okazało się niezwykle ważne dla ustaleń szczytu NATO w Warszawie. W istocie są one zbieżne z tym, co zawarliśmy wtedy w naszej wspólnej deklaracji bukaresztańskiej. To dzisiejsze spotkanie z panem prezydentem stanowi symboliczne zamknięcie tej drogi, która prowadziła nas razem do szczytu NATO w Warszawie - powiedział Duda.

Prezydent poinformował, że niedzielna rozmowa z Iohannisem dotyczyła także polsko-rumuńskiej współpracy wojskowej oraz Brexitu. Rozmawialiśmy o wpływie, jaki Brexit może mieć dzisiaj na UE, ale przede wszystkim rozmawialiśmy o naszych rodakach w Wielkiej Brytanii. Ta kwesta jest dla nas niezwykle istotna - powiedział Duda.

Podkreślił też, że w Wielkiej Brytanii żyje prawie 1 mln Polaków i pół miliona Rumunów. Jest kwestia dbania o to, by ich prawa były przestrzegane, by ich prawa w żaden sposób nie zostały ograniczone. W tej kwestii mówimy tutaj jednym głosem - powiedział Duda.

"Współpraca gwarancją stabilności flanki wschodniej"

Prezydent Rumunii Klaus Iohannis ocenił z kolei na konferencji prasowej, że jednym z najważniejszych wniosków warszawskiego szczytu NATO jest to, że współpraca gospodarcza i w dziedzinie bezpieczeństwa dają gwarancje dla solidności i stabilności flanki wschodniej. Decyzje już podjęto, ale ich wdrażanie jest przed nami. To, że dzisiaj rozmawialiśmy razem, to już jest bardzo ważna rzecz, na pewno wspólnie znajdziemy najlepsze drogi wdrażania tych decyzji, które wspólnie podjęliśmy na szczycie - podkreślił.

Dodał, że jednym z najważniejszych kierunków jest wniosek dotyczący współpracy. Jeżeli dalej będziemy razem iść, jeżeli będziemy współpracować w dziedzinie bezpieczeństwa, ale też gospodarczej, to ta współpraca sama w sobie będzie bardzo dobrą gwarancją dla solidności i stabilności flanki wschodniej - zaznaczył. Te siły, które zostały przeznaczone na północną część, południową część flanki wschodniej są z plusem dla całej flanki. To, że ta postawa jest równoważna, jest dobrym gwarantem stabilności w tej części świata - mówił prezydent Rumunii.

Poinformował też, że podczas spotkania obu prezydentów ustalono, że będzie kontynuowany format bukaresztański. Tej jesieni spotkają się ministrowie spraw zagranicznych w Bukareszcie, żeby przygotować kolejne spotkanie na najwyższym szczeblu, które prawdopodobnie będzie miało w 2017 r. - zaznaczył.

Przypomnijmy - w sobotę szef MON Antoni Macierewicz powiedział, że latem polskie myśliwce rozpoczną udział w natowskiej misji nadzoru przestrzeni powietrznej Rumunii i Bułgarii. Poinformował też, że w piątek Polska i Rumunia ustanowiły ramy do wzajemnej obecności sił wojskowych na swoich terytoriach.

APA