Stany Zjednoczone planują wysłanie około tysiąca doskonale przeszkolonych żołnierzy piechoty na granicę z Afganistanem. Batalion dziesiątej górskiej dywizji zostanie przerzucony do Uzbekistanu - będzie to pierwszy w historii przypadek stacjonowania żołnierzy amerykańskiej piechoty na terenie byłego Związku Radzieckiego.

Według źródeł w Pentagonie, żołnierze opuszczą koszary w Nowym Jorku jak tylko osiągnięte zostanie ostateczne porozumienie z Uzbekistanem w sprawie udostępnienia baz wojskowych tego kraju. Również mudżahedini opozycyjnego wobec Talibów Sojuszu Północnego szykują się do ofensywy. Siły Sojuszu dostały ostatnio znaczną pomoc: rosyjską broń i sprzęt wojskowy. Wspierają ich także żołnierze z Uzbekistanu. Prawdopodobnie ofensywa na Kabul zacznie się razem z nalotami Amerykanów i Brytyjczyków.

Mieszkańcy Tadżykistanu czują się o wiele bezpieczniej od mieszkańców sąsiedniego Uzbekistanu. Przede wszystkim dlatego, że na stałe stacjonuje tam blisko 30 tysięcy rosyjskich żołnierzy w tej chwili postawionych w stan najwyższej gotowości. Tadżykistan znajduje się praktycznie w strefie rosyjskich wpływów. Pierwsze co rzuca się w oczy to duże kontrasty. Przez ponad 70 kilometrów drogi tylko step, góry i małe gliniane domki i nagle duży 14-piętrowy hotel wybudowany za czasów Związku Radzieckiego. Niestety w tej chwili świeci pustkami. Tylko kilka pokoi zajętych jest przez dziennikarzy ale i oni niedługo pewnie wyjadą.

foto Archiwum RMF

10:15