Z ogromnych tablic reklamowych o korzyściach płynących z organizacji igrzysk olimpijskich w Krakowie przekonują nie krakowianie, lecz osoby sfotografowane przez agencję z USA - czytamy w "Dzienniku Polskim".

W kampanii informacyjnej dotyczącej zimowych igrzysk olimpijskich w roku 2022 o korzyściach płynących z ich organizacji przekonują z billboardów sympatyczni, uśmiechnięci ludzie. Ich zdjęcia pochodzą z zasobów nowojorskiej agencji fotograficznej Shutterstock.

Nie rozumiem, dlaczego nie zostały wykorzystane zdjęcia krakowian, skoro jak twierdzi prezydent Jacek Majchrowski, większość mieszkańców naszego miasta jest za igrzyskami
- zwraca uwagę Tomasz Borejza, redaktor naczelny portalu krowoderska. pl, który ujawnił pochodzenie tych zdjęć. Jego zdaniem wybranie do akcji uniwersalnych zdjęć sprawia, że "tchnie ona fałszem".

Mateusz Zmyślony z Komitetu Konkursowego Kraków 2022 tłumaczy, że użycie zdjęć agencyjnych było najtańsze i najprostsze.

(jad)