Ambasador Egiptu Ihab al Szarif został uprowadzony w Bagdadzie, niedaleko swego domu w dzielnicy Mansur, kiedy wyszedł na chwilę kupić gazetę. Na razie nikt nie przyznał się do tego czynu. Iracka policja nie informuje też, kto mógł stać za porwaniem.

W Kairze nie potwierdzono oficjalnie informacji o porwaniu dyplomaty. Ambasador pełnił swe obowiązki niewiele ponad miesiąc - był to pierwszy egipski ambasador w Iraku od obalenia reżimu Saddama Husajna.