Przywódca Grupy Salafi – algierskiej organizacji terrorystów islamskich powiązanej z al-Qaedą – nie żyje. Nabil Sahraoui oraz kilku wysokich rangą dowódców zginęło w potyczce z wojskami rządowymi w pobliżu stolicy Algierii – podały tamtejsze władze.

Grupa Salafi - zwana też Związkiem Kaznodziejstwa i Walki - powstała 6 lat temu po rozłamie wewnątrz Islamskiej Organizacji Zbrojnej. Jej głównym celem jest przekształcenie Algierii w państwo muzułmańskie. O terrorystach z Salafi stało się głośno w 2000 roku, gdy przeprowadziła atak na rajd Paryż Dakkar.

W ubiegłym roku ugrupowanie to uprowadziło ponad 30 cudzoziemców podróżujących po Saharze. Po wielu miesiącach poszukiwań część uprowadzonych odbito siłą, pozostałych uwolniono na drodze negocjacji bądź też - jak sugerują niektóre źródła - po zapłaceniu okupu.

Amerykański Departament Stanu umieścił Grupę Salafi na swojej liście najgroźniejszych organizacji terrorystycznych na świecie.