Policja przesłuchuje jedyną trzeźwą osobę z jachtu, z którego pokładu na Zalewie Szczecińskim wypadł w nocy żeglarz. Trwa akcja poszukiwania mężczyzny.

To czy jedyna trzeźwa osoba na pokładzie jachtu to sternik - próbuje teraz ustalić policja.

Funkcjonariusze będą ustalać kto i za co dokładnie odpowiadał na jachcie, gdy wypadł z niego poszukiwany mężczyzna.

Z czterech pozostałych na pokładzie osób, trzy były pijane.

Po odholowaniu ich do mariny na wyspie Wolin, okazało się, że mieli od pół do promila alkoholu w organizmie.

Akcja poszukiwawcza trwa. Straż pożarna i policja zakończyły przeszukiwania brzegów - tam żeglarza nie znaleziono.

Na Zalewie wciąż szukają zaginionego 4 jednostki SAR-u i straży granicznej.  

Zdjęcia publikujemy dzięki uprzejmości portalu iswinoujscie.pl

(j.)