​Kobieta-grotołaz, która wczoraj złamała nogę w jaskini Ptasia Studnia w Tatrach Zachodnich, jest już w zakopiańskim szpitalu. Do wypadku doszło na głębokości około 120 metrów.

Wypadek miał miejsce wczoraj o godzinie 17. Kobieta miała otwarte złamanie podudzia. Wyruszyły grupy, 28 ratowników - powiedział nam ratownik dyżurny TOPR. Dodał, że uczestnicy tej akcji schodzą właśnie z gór.

Ptasia Studnia - jaskinia w Dolinie Miętusiej - ma ponad sześć kilometrów długości. Jest jedną z najdłuższych i najgłębszych jaskiń w Tatrach. Mogą ją eksplorować tylko grotołazi z uprawnieniami. 

(az)