Postępowanie dotyczące usiłowania zabójstwa w krakowskim gimnazjum będzie toczyło się bez udziału 13-letniej uczennicy, która zaatakowała nożem koleżankę. Według biegłych, ze względu na stan zdrowia przebywająca w szpitalu psychiatrycznym dziewczyna nie może uczestniczyć w postępowaniu przed krakowskim sądem w wydziale rodzinnym. Termin posiedzenia wyznaczono na koniec listopada.

13-letnia gimnazjalistka kilka dni po rozpoczęciu roku szkolnego w gimnazjum nr 6 w Krakowie podczas przerwy zaatakowała nożem koleżankę. Napadnięta z ranami ciętymi twarzy i szyi trafiła do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie Prokocimiu, gdzie przeszła operację. Napastniczka trafiła do schroniska dla nieletnich, a później do szpitala psychiatrycznego. Zdaniem lekarzy, ze względu na stan zdrowia nie mogła zrozumieć swojego postępowania, ani nim pokierować. Obecnie wiadomo, że nie będzie mogła także stawić się przed sądem.

Po analizie filmu z monitoringu szkoły sąd wyłączył część materiałów i przekazał prokuraturze. Ta natomiast wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez dyrekcję krakowskiego gimnazjum. Chodzi o zapewnienie uczniom bezpieczeństwa.

Na podstawie nagrania postępowanie dyscyplinarne wobec dwojga nauczycieli wszczęło także małopolskie kuratorium oświaty. Początkowo kuratorium twierdziło, że w szkole nie było żadnych uchybień. Dopiero po tym, jak reporterzy RMF FM ujawnili szokującą zawartość nagrania z kamer monitoringu, kuratorium poinformowało, że nadal prowadzi postępowanie.