Taksówkarz, który ujawnił, że żona Adama Hofmana jechała do stomatologa na koszt Sejmu, został zwolniony z pracy - informuje "Fakt". "Sprawa będzie wyjaśniana" - zapewnia tabloid szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak.

Poseł Adam Hofman twierdzi w rozmowie z "Faktem", że nie wie nic o zwolnieniu taksówkarza i w żaden sposób nie naciskał na jego pracodawców. "Jeżeli ktoś tego pana zwolnił, to korporacja taksówkowa. Nie miałem z tym nic wspólnego, powtarzam, dowiaduję się tego w tej chwili" - tłumaczy. Dziennik kwestionuje jednak te wyjaśnienia, zwracając uwagę na fakt, że taksówkarz stracił pracę jeszcze przed tym, jak informacja pojawiła się w prasie.

"Będę rozmawiał z posłem Hofmanem o sprawie taksówek i o zwolnieniu z pracy taksówkarza. Sprawa będzie wyjaśniana" -zapewnił szef klubu parlamentarnego PiS poseł Mariusz Błaszczak. Nie sprecyzował jednak, jaka może być możliwa kara dla rzecznika jego partii.

W weekendowym wydaniu "Faktu" przeczytacie też o:

- Wstrząsającej historii ze szpitala w Końskich w Świętokrzyskiem. "Klękaj i błagaj o dializę" - mówiła lekarka do pacjentki

- Dużych zmianach w życiu posła-agenta Tomka