Prezes Cezary Stypułkowski nie działał na szkodę swojej firmy, śledztwo w sprawie nieprawidłowości w PZU zostało umorzone... O decyzji Prokuratury Okręgowej w Warszawie czytamy dziś w "Rzeczpospolitej".

Zarzuty dotyczyły umowy, jaką ubezpieczyciel zawarł w maju 2006 roku z firmą konsultingową PricewaterhouseCoopers. Za prawie 270 tysięcy złotych firma miała dokonać przeglądu domniemanych nieprawidłowości w Oddziale PZU SA we Wrocławiu.

Umowa została podpisana, mimo że w tym samym czasie taką inspekcję prowadziło Biuro Kontroli Wewnętrznej PZU.