Syn Bronisława Komorowskiego nie miał żadnych związków ze spółką byłego oficera WSI aresztowanego w aferze SKOK-u Wołomin - pisze weekendowa "Wyborcza". To odpowiedź na zarzuty formułowane przez polityków Prawa i Sprawiedliwości i prawicowe media.

Jak przypomina "Wyborcza", zarzut dotyczący jednego z synów Bronisława Komorowskiego i jego rzekomych związków z aferą SKOK-u Wołomin po raz pierwszy pojawił się w Kontrwywiadzie RMF FM, którego gościem był Jacek Kurski.

Jeżeli Platforma próbuje zabić SKOK-ami PIS to jest to kulą w płot, ponieważ ma tutaj pewne rzeczy do wyjaśnienia. Czy prawdą jest, że syn pana prezydenta Komorowskiego, był prokurentem w jednej ze spółek prowadzonych przez pana Piotra P., byłego oficera WSI... - mówił polityk. Później sprecyzowano, że chodzi o Tadeusza Komorowskiego.

W2012 r. Tadeusz Komorowski podjął pracę dla spółki Maddy Investments należącej do zagranicznej firmy z siedzibą na Cyprze. Spółka powstała z przekształcenia z jednej ze spółek powiązanych z firmą deweloperską notowaną dziś na warszawskiej giełdzie - Celtic Property Developments. Należy ona z kolei m.in. do zagranicznych funduszy inwestycyjnych. Buduje głównie biura, ale jej sztandarowym projektem jest budowa miasteczka na terenach byłej fabryki ciągników w warszawskim Ursusie. W 2006 r. Celtic za ponad 200 mln zł kupił spółkę Challenge Eighteen, której głównym wianem było ponad 50 hektarów byłej fabryki Ursus.  W byłej fabryce ciągników Celtic kupił jeszcze halę od spółki Kwant. Dla prawicowych oskarżycieli to ta spółka rzucać ma cień na syna prezydenta. Bo wspólnikiem był tu m.in. ów słynny Piotr P. - relacjonuje "Wyborcza". Dziennik twierdzi jednak, że nie można tu mówić o powiązaniach żadnego typu.

Jeżeli była jakaś historia Piotra P. na terenie Ursusa, to skończyła się w roku 2005-06. A historia Tadeusza Komorowskiego na tym samym terenie zaczyna się w 2012 r. Spółka, w której udziałowcem był P., nigdy nie miała nic wspólnego z firmą, dla której pracuje Komorowski - zapewnia "Wyborczą" warszawski prawnik, który zna syna prezydenta.

W weekendowej "Wyborczej" także:

- SKOK na ideę

- Trudna walka z oligarchami

(MN)