Działka przy ulicy Narbutta 60 w Warszawie - to adres, którym w pierwszej kolejności zajmie się komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM Patryk Michalski. Członkowie komisji rozpoczną postępowanie w tej sprawie na początku czerwca.

W przypadku tej działki akt notarialny prawdopodobnie został podpisany przez notariusza, który nie istniał. Nikt nie przesłuchał mieszkańców kamienicy, którzy skarżyli się na oddanie ich domu w ręce rzekomych spadkobierców właścicieli, a prokuratura umorzyła śledztwo. 

Mimo wątpliwości w 2014 r. Jerzy M., zastępca dyrektora stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami, podpisał decyzję o zwrocie nieruchomości. W lutym mężczyzna został zatrzymany przez CBA i usłyszał prokuratorskie zarzuty w związku z aferą reprywatyzacyjną. Jak dowiedział się nasz dziennikarz, w najbliższych tygodniach będzie również świadkiem przed komisją weryfikacyjną. 

Resort odpowiada


"To komisja weryfikacyjna do spraw warszawskiej reprywatyzacji zdecyduje, którą sprawą zajmie się w pierwszej kolejności" - tak Ministerstwo Sprawiedliwości komentuje nieoficjalne informacje naszego dziennikarza.

Do formalnego powołania członków komisji weryfikacyjnej, oficjalnego przedstawienia propozycji i głosowania w tej sprawie dojdzie dopiero na przełomie maja i czerwca. Jednak to członkowie wytypowani przez Prawo i Sprawiedliwość mają większość w tym organie, dlatego to oni przygotowują listę adresów, którymi w pierwszej kolejności zajmie się komisja, bo taki plan pracy mogą przegłosować bez konsultacji.

Na liście priorytetów są jeszcze dwie inne sąsiadujące działki - Hoża 25 i Hoża 25A. 

(mn, az)