Niecałą godzinę trwało robocze spotkanie członków komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. Nie podjęto żadnych ustaleń - do czasu wyboru ostatniego członka komisji.

Niecałą godzinę trwało robocze spotkanie członków komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. Nie podjęto żadnych ustaleń - do czasu wyboru ostatniego członka komisji.
Paweł Lisiecki, Sebastian Kaleta, Patryk Jaki i Łukasz Kondratko na spotkaniu roboczym komisji /PAP/Rafał Guz /PAP

Ta rozmowa będzie miała głównie charakter organizacyjno-logistyczny - mówił dziennikarzom przed spotkaniem szef komisji Patryk Jaki. Zapytamy również członków komisji, czy mają jakieś swoje typy, jeżeli chodzi o pierwsze nieruchomości, którymi powinniśmy się zająć i jak ta praca powinna wyglądać - dodał.

Jaki wyraził też nadzieję na dobrą kooperację podczas prac komisji - mimo "pewnych różnic politycznych", które są pomiędzy członkami komisji.

Szef komisji pokazał jej członkom pomieszczenia, w których będą mogli pracować poza rozprawami czy posiedzeniami. Są one wyposażone w komputery. Dotychczas zajmował je minister sprawiedliwości - teraz będzie z nich korzystała komisja i departament, który będzie ją obsługiwał.

"Podczas spotkania dyskutowano o kryteriach doboru kolejności rozpatrywania spraw. Przewodniczący poinformował także o postępie w kontaktach z Urzędem Miasta Stołecznego Warszawy, który przesłał Komisji pierwsze dokumenty. Wyjaśnił ponadto, że członkowie Komisji mogą zgłaszać swoje propozycje dotyczące wyjaśniania reprywatyzacji konkretnych nieruchomości. Pozwoliłoby to na wykorzystanie czasu do momentu pierwszego posiedzenia w pełnym składzie" - poinformował w komunikacie resort sprawiedliwości. Jak podkreślono, Patryk Jaki poprosił o 100 dni spokojnej pracy i wzniesienie się ponad polityczne podziały.

Kim są członkowie komisji weryfikacyjnej?


W ubiegły czwartek Sejm wybrał siedmiu członków komisji. Są to zgłoszeni przez PiS - komornik Łukasz Kondratko, poseł Jan Mosiński, poseł Paweł Lisiecki i prawnik Sebastian Kaleta (rzecznik resortu sprawiedliwości); przez PO - poseł Robert Kropiwnicki; przez Kukiz'15 - prawnik Adam Zieliński i przez PSL - radca prawny Bartłomiej Opaliński. Potrzebnej większości nie uzyskał kandydat Nowoczesnej poseł Jerzy Meysztowicz. Sejmowa komisja odmówiła mu pozytywnej rekomendacji gdy się okazało, że członek rodziny posła ubiega się o zwrot nieruchomości w stolicy. 

Jakie zadania i uprawnienia ma komisja?

Komisja, jako organ administracji, ma badać zgodność z prawem decyzji administracyjnych ws. reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Komisja może utrzymać w mocy decyzję reprywatyzacyjną (uznać słuszność zwrotu nieruchomości), albo uchylić ją i podjąć decyzję merytoryczną, która pozwoli odebrać bezprawnie pozyskaną nieruchomość. Będzie też mogła uchylić decyzję reprywatyzacyjną i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi, który ją wydał, wraz z wiążącymi wskazaniami co do dalszego postępowania.

Komisja może stwierdzać wydanie decyzji reprywatyzacyjnej z naruszeniem prawa, jeśli wywołała ona nieodwracalne skutki prawne. Wtedy komisja może nałożyć na osobę, która skorzystała na wydaniu decyzji, obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia w wysokości odpowiadającej wartości bezprawnie przejętej nieruchomości. Można od tego odstąpić w zależności od "stopnia przyczynienia się przez osobę, na rzecz której decyzja reprywatyzacyjna została wydana, (...) do wydania tej decyzji".

Komisja może wstrzymywać postępowania innych organów, np. sądów oraz wpisywać w księgach wieczystych ostrzeżenia o toczącym się postępowaniu. Może też przyznawać od miasta Warszawy odszkodowania lub zadośćuczynienia lokatorom, jeśli nieprawidłowości reprywatyzacyjne spowodowały pogorszenie ich sytuacji materialnej.