Śledczy zajmą się aferą podsłuchową w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Jak dowiedział się reporter RMF FM Grzegorz Kwolek, Prokuratura Rejonowa dla Warszawy-Śródmieścia wszczęła postępowanie sprawdzające w sprawie nielegalnego nagrywania rozmów członków "Solidarności" z PWPW.

Śledczy zajmą się aferą podsłuchową w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Jak dowiedział się reporter RMF FM Grzegorz Kwolek, Prokuratura Rejonowa dla Warszawy-Śródmieścia wszczęła postępowanie sprawdzające w sprawie nielegalnego nagrywania rozmów członków "Solidarności" z PWPW.
Zdj. ilustracyjne /RMF FM

Postępowanie zostało wszczęte po zawiadomieniu, jakie złożył do prokuratury jeden z podsłuchanych związkowców z "Solidarności". Dotyczy ono nielegalnego podsłuchiwania i ujawniania rozmów dotyczących spraw związkowych, czyli przestępstw przeciwko ochronie informacji, za które grozi do dwóch lat więzienia.

Z treści zawiadomienia wynika, iż w dniu 27 września 2017 r. na skrzynki e-mail członków Komisji Zakładowej Solidarność oraz Zakładowej Rady Związku Zawodowego Poligrafów wpłynęła e-mailowa wiadomość zawierająca pliki z nagraniami rozmów prowadzonych najprawdopodobniej w kawiarni Bombonierka w Warszawie m.in. z udziałem zawiadamiającego - informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Łukasz Łapczyński.

Po ujawnieniu przez RMF FM informacji o nielegalnych podsłuchach Rada Nadzorcza odwołała prezesa PWPW Piotra Woyciechowskiego. Według oficjalnego komunikatu MSWiA, powodem dymisji miał być konflikt byłego prezesa z załogą.