Były ukraiński premier Pawło Łazarenko oskarżył władze Ukrainy o defraudację.

Chodzi o 600 milionów dolarów, które przyznał temu krajowi Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Zdaniem Łazarenki pieniądze zostały przelane na osobiste konta wysokich urzędników z otoczenia prezydenta Kuczmy. Wśród nich jest jego najbliższy doradca Ołeksandr Wołkow. Rząd w Kijowie zaprzecza wszystkiemu.

Wiadomości RMF FM 18:45