Adwokaci Jakuba Tomaczaka będą domagali się od prokuratora generalnego wstrzymania kary oraz poparcia prośby do prezydenta o ułaskawienie swojego klienta. Tomczak odsiaduje w Polsce karę po wydanym w Wielkiej Brytanii wyroku podwójnego dożywocia za gwałt i pobicie mieszkanki Exeter.

Prasa doniosła w sobotę, że pojawiły się nowe, sensacyjne fakty podważające wiarygodność lekarza sądowego badającego ofiarę przestępstwa. Według tych informacji lekarz nie pobrał próbek DNA z ciała kobiety w dniu przestępstwa, ale dopiero dwa dni później. A to właśnie próbki DNA stanowiły koronny dowód w tej sprawie.

Adwokat Tomczaka przypomina, że policyjny ekspert pobrał również materiał genetyczny siostry oskarżonego. Miał więc trzy próbki - oskarżonego, jego siostry i Angielki. Po badaniu nie podpisał protokołu.

Lekarz zeznał jednak, że ślady DNA w ciele kobiety są zgodne z DNA oskarżonego. Policja ukryła przed sądem i obrońcami Jakuba Tomczaka., że lekarz nie podpisał protokołu. Mecenas Mariusz Paplaczyk wystąpi do prokuratora generalnego o wstrzymanie wykonania kary. Poprosi go również o poparcie wniosku do prezydenta o ułaskawienie.