Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przygotowała ocenę prawną dotyczącą gier "Komor-killer" oraz "Komor-szoter" zamieszczonych na stronie antykomor.pl. Z ekspertyzy wynika, że "administrator strony mógł dopuścić się popełnienia czynu zabronionego".

Na witrynie internetowej zamieszczony został materiał w postaci dwóch gier komputerowych o nazwie "Komor-killer" oraz "Komor-szoter". Wskazane gry polegają na strzelaniu do wizerunku Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - napisała w komunikacie rzecznik ABW Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska.

Gry te możliwe są do pobrania i zainstalowania na komputerze bezpośrednio ze strony głównej witryny. Strona nie wymaga podania żadnych haseł ani przeprowadzenia żadnego procesu rejestracji. Czynnością wystarczającą do zainstalowania gry jest jedynie dwukrotne kliknięcie na ikonę programu (przedstawiającą Prezydenta Bronisława Komorowskiego, któremu po chwili zostaje przestrzelona głowa) - czytamy w komunikacie.

Charakter zamieszczonych materiałów w postaci gier komputerowych oraz zdjęć przedstawiających prezydenta RP w sposób znieważający go, oraz upublicznienie tych materiałów za pośrednictwem Internetu, prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż administrator strony mógł dopuścić się popełnienia czynu zabronionego opisanego w powyższym artykule - napisano w analizie.

W środę rano do mieszkania Roberta Frycza, autora strony antykomor.pl, wkroczyło sześciu przedstawicieli ABW oraz dwóch policjantów, którzy przeszukali mieszkanie, zabezpieczyli laptopa oraz inne nośniki danych. Robert Frycz po ich wyjściu zdecydował się na zamkniecie strony antykomor.pl, na której od sierpnia zeszłego roku gromadził materiały o prezydencie Bronisławie Komorowskim. Nie było moim celem obrażanie prezydenta Komorowskiego, to była strona satyryczna a treści na niej zawarte miały wywoływać uśmiech - powiedział Frycz na sobotnim briefingu prasowym.