ABW na zlecenie lubelskiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej zatrzymała Maksyma S. - Ukraińca, który według ustaleń służb chciał zdetonować samochód pułapkę przed galerią handlową w Puławach. Około 2 miesięcy temu mężczyzna przeszedł na islam, zmienił imię na Mohamed.

Jak mówi szef lubelskiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej Maciej Florkiewicz, Ukrainiec przygotowywał się do zamachu terrorystycznego. Spotykał się z wieloma osobami, które mogły mu pomóc w realizacji planu, gromadził różne substancje, wyszukiwał w internecie treści związane z konstrukcją ładunków wybuchowych. Zamierzał kupić samochód, który miał zostać wykorzystany do zamachu.

Te wszystkie działania pokazują, że w realny sposób przygotowywał się do wykonania zamachu terrorystycznego - mówi prokurator Maciej Florkiewicz.

ABW ustaliła, że mężczyzna zapoznawał się z materiałami o charakterze terrorystycznym, a o swoich planach opowiadał współpracownikom oraz osobom ze swojego otoczenia - mówi rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Będąc w Warszawie, mężczyzna przebywał w towarzystwie cudzoziemców prezentujących radykalne podejście do zasad islamu. Utrzymywał bliskie kontakty z cudzoziemcami, m.in. z Tadżykistanu, a także obywatelami Federacji Rosyjskiej narodowości czeczeńskiej - podkreślił Żaryn.

Podejrzanemu przedstawiono zarzuty przygotowania do sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach oraz formułowania gróźb karalnych.

Ukrainiec został zatrzymany 4 grudnia, od 6 grudnia jest tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Funkcjonariusze ABW przeszukali też miejsce zamieszkania tych cudzoziemców, z którymi Maksym S. utrzymywał kontakty.

Opracowanie: