Czy ustępujący lubelscy radni zrobią prezent dłużnikom miejskiej kasy? Odpowiedź na to pytanie uzyskamy podczas jutrzejszej, ostatniej sesji Rady Miejskiej. Będzie głosowana uchwała o restrukturyzacji należności przedsiębiorstw wobec budżetu miasta. Chodzi o umorzenie części długów.

W Lublinie jest 319 zadłużonych i działających firm. W sumie są one winne budżetowi miasta 30 milionów złotych (to mniej więcej roczny nakład na modernizację i utrzymanie dróg). Radni proponują, by owe firmy zapłaciły tylko 15 procent długu.

Według skarbnika miasta jest to ostatnia deska ratunku dla firm w tarapatach finansowych. Dzięki temu zostanie przywrócona płynność finansowa, zdolność kredytowa i konkurowania na rynku. Przedsiębiorstwa zostaną uwolnione od skutków zatorów płatniczych – uważa Irena Szumlak.

Przedsiębiorcy są oburzeni taki postawieniem sprawy. Ich zdaniem godzą one w uczciwych biznesmenów, którzy płacą bez względu na własną sytuację finansową.

Radni nie przewidzieli żadnych nagród dla tych, którzy płacą regularnie. Czy rzeczywiście jest to troska o gospodarkę czy potencjalnych wyborców? Dodajmy, że tegoroczna dziura budżetowa w Lublinie to 39 mln zł.

15:00