Rowery, hulajnogi, autobusy i pociągi. To te pojazdy powinny cieszyć się dziś największą popularnością. Europa obchodzi bowiem dzień bez samochodu. W tym roku udział zgłosiło 87 polskich miast.

Jakoś trudno jednak sobie wyobrazić, by ze swoich czterech kółek zrezygnowali mieszkańcy dużych miast, a co się dzieje na wsi? Jak tam obchodzi się dzień bez samochodu? Z mieszkańcami Jastrzębi koło Radomia rozmawiał nasz reporter Paweł Świąder.

Nasi reporterzy przedzierali się dziś przez zatłoczony Kraków: Maciej Grzyb samochodem, Witold Odrobina środkami komunikacji miejskiej. Kto wygrał, o tym posłuchaj w ich relacji:

W wielu aglomeracjach zostaną zamknięte dla ruchu samochodowego główne ulice i place, a kierowcy na podstawie dowodu rejestracyjnego będą mogli za darmo podróżować komunikacją miejską.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, to właśnie cztery kółka są jedną z głównych przyczyn pogarszania się jakości życia w mieście. Najbardziej szkodzą nam zawarte w spalinach ołów i kadm.

Oprócz tego, że wdychamy je codziennie, osiadają w glebie i powodują skażenia roślin. Z raportów WHO wynika też, że liczba śmiertelnych ofiar spalin samochodowych przekracza liczbę ofiar wypadków.