Gdyby były minister sprawiedliwości i były poseł PO Jarosław Gowin założył nową partię, to oddałoby na nią głos 7 proc. ankietowanych. Tak wynika z najświeższego sondażu CBOS. PO uzyskałaby wówczas 24 procent poparcia, a PiS - 20 procent.
5-procentowy próg wyborczy przekroczyłyby także: SLD (8 proc.), PSL (5-proc.) i Ruch Palikota (5 proc.). 24 proc. badanych, pytanych na kogo zagłosowaliby w takiej sytuacji, odparło: "Trudno powiedzieć".
Poniżej progu wyborczego znalazłyby się: Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego (2 proc.), PJN (1 proc.), Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry (1 proc.). Zerowy odsetek ankietowanych zadeklarował poparcie dla Prawicy Rzeczypospolitej. Na inną partię oddałoby swój głos 3 proc. badanych.
Ośrodek zwraca uwagę, że - jeśli porównamy aktualne preferencje partyjne z deklaracjami poparcia dla partii przy uwzględnieniu na liście hipotetycznego ugrupowania Gowina - to okazuje się, że na jego powstaniu relatywnie więcej może stracić PiS niż PO. Według CBOS chęć ewentualnego głosowania na partię Jarosława Gowina zadeklarowało 7 proc. obecnych zwolenników PiS i 3 proc. dzisiejszych sympatyków PO.
Gowin wystąpił z Platformy Obywatelskiej 9 września. Badanie CBOS przeprowadzono w dniach 5-12 września. Ankietowanym w sondażu zadano pytanie: "Gdyby doszło do odejścia z Platformy Obywatelskiej Jarosława Gowina i utworzenia przez tego polityka nowej partii, to na kandydata której partii lub ugrupowania by Pan/i głosował?".
Aby oszacować potencjał wyborczy hipotetycznej partii Jarosława Gowina, uwzględniliśmy ją na liście badanych ugrupowań politycznych - wskazał CBOS.