400 rosyjskich i białoruskich komandosów ćwiczy na poligonie pod Brześciem. To tuż przy granicy z Polską.

Zaplanowano trzy etapy szkoleń. Po pierwsze: desant z powietrza. Następnie komandosi mają ćwiczyć poszukiwanie przeciwnika, a także jego unieszkodliwienie. 

Rosyjski resort obrony przekonuje, że te ćwiczenia zostały uwzględnione w planie tegorocznych szkoleń wojskowych. Na poligon do Brześcia przyjechali rosyjscy żołnierze z Pskowa. 

Manewry wojsk specjalnych, w których wykorzystywanych jest około 50 pojazdów i różnego rodzaju sprzętu, mają potrwać do jutra.

(mal)