Prokuratura sprawdza, czy terapeutka z Gdańska znęcała się fizycznie i psychicznie nad 4-letnim autystycznym chłopcem. Do mediów wyciekł film nagrany przez rodziców dziecka. Widać na nim, jak opiekunka zmusza 4-latka do pracy: mocno chwyta go za ręce i szyję oraz uderza książką w jego głowę.

Terapeutkę przydzieliła chłopcu Poradnia dla Osób z Autyzmem w Gdańsku. Kobieta miała przychodzić do małego Marka przez dwa tygodnie i prowadzić przez cztery godziny rehabilitację. Rodzice chłopca jednak już po tygodniu zaobserwowali niepokojące objawy syna. Z drugiego pokoju słyszeliśmy płacz, który był dla niego nienaturalny. Syn był wyraźnie wystraszony. Po zajęciach często płakał, wpadał w złość, bił się po twarzy, budził się w nocy z płaczem. Przestał ufać ludziom, nawet drugiej terapeutce, choć przez trzy miesiące widać było widoczną poprawę w jego zachowaniu. Zrozumieliśmy, że musimy zareagować - opowiada ojciec chłopca.

Zaniepokojeni rodzice zainstalowali w domu kamerę, dzięki której mogli śledzić spotkania chłopca z terapeutką. Już pierwsze minuty nagrania nas zszokowały (...). Podejrzewamy, że to nie pierwszy taki przypadek, skoro ta pani pracuje z dziećmi autystycznymi od 16 lat - zaznacza.

Nie wykazała skruchy

Rodzice pokazali nagranie dyrekcji poradni. Ta była zaskoczona metodami terapeutki. Była bowiem stawiana za wzór i przykład innym terapeutom. Po obejrzeniu filmu i naszych próbach dociekania tego, dlaczego w ten sposób potraktowała Marka, terapeutka nie wykazywała żadnej skruchy. Swoje zachowanie tłumaczyła... poniedziałkowym zmęczeniem - wyjaśnia dyrekcja placówki.

Zwolniona dzień po ujawnieniu nagrania

Kobieta już nie pracuje w placówce. Nie została jednak dyscyplinarnie zwolniona, a rozwiązanie umowy nastąpiło za porozumieniem stron. Uznaliśmy, że taki sposób rozstania będzie najlepszy dla obu stron. To moja decyzja - mówi w rozmowie z portalem Trójmiasto.pl Elżbieta Mazur, kierownik Poradni dla Osób z Autyzmem w Gdańsku.

Nadal przyjmuje prywatnie

Zwolnienie terapeutki nie oznacza jednak, że nie leczy dzieci z autyzmem. Kobieta od lat przyjmowała dzieci z autyzmem prywatnie. Dziennikarzom portalu Trójmiasto.pl bez problemu udało wstępnie umówić na termin wrześniowy i prywatne zajęcia terapeutyczne.

Trójmiasto.pl

(oprac. mal)