36-letnia mieszkanka Grudziądza trafiła do policyjnego aresztu. Jest podejrzana o znęcanie się nad 5-miesięcznym synkiem. Policjantów wezwał brat konkubenta kobiety. Jak informuje reporter RMF FM, Tomasz Fenske, niemowlę jest już bezpieczne w szpitalu.

Policjanci dostali wyraźny sygnał, że kobieta znęca się nad swoim dzieckiem. Rzeczywiście maluch miał otarcia i krwiaka. Wyrodna matka tłumaczyła, że dawała 5-miesięcznemu niemowlęciu klapsa. Funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie. Oprócz kobiety zatrzymano także jej konkubenta, który - jak się okazało - był poszukiwany. Policjanci przesłuchują teraz sąsiadów. O losie kobiety zadecyduje prokurator.