O krok od tragedii w Jastrzębiu-Zdroju. 35-latek chciał tam popełnić samobójstwo i wszystko to relacjonował na Facebooku. Uratował go sąsiad, który zobaczył transmisję.
Policję w nocy zawiadomiła żona desperata. Kobieta poprosiła o pomoc, bo jej mąż groził popełnieniem samobójstwa. Mężczyzna mówił, że wyskoczy z okna na 6. piętrze.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce zauważyli, że na parapecie okna, z nogami przełożonymi na zewnątrz wieżowca, siedzi młody mężczyzna. Desperat zagroził, że jeśli tylko policjanci zbliżą się do niego, skoczy. Żeby uspokoić sytuację, funkcjonariusze zaczęli z nim rozmawiać. I wtedy niespodziewanie desperat został wciągnięty do środka. Z parapetu ściągnął go sąsiad.
Okazało się bowiem, że desperat swoją próbę samobójczą cały czas transmitował z okna wieżowca w internecie. Zobaczył to mieszkający obok 30-latek, wyszedł z mieszkania i wciągnął niedoszłego samobójcę do środka wieżowca.
Po zatrzymaniu desperata okazało się, że mężczyzna pił wcześniej alkohol. Gdy tylko 35-latek wytrzeźwieje, policja będzie mogła go zapytać, dlaczego groził popełnieniem samobójstwa.
(mpw)
