Nawet do dziesięciu lat więzienia grozi mieszkańcowi Wołomina, który celowo potrącił policjanta, gdy ten chciał zatrzymać do kontroli jego samochód. 30-latka zatrzymali warszawscy policjanci.

Do zdarzenia doszło 16 czerwca. Mężczyzna, który przekroczył dozwoloną prędkość, nie chciał zatrzymać się do kontroli. Policjanci ruszyli więc za nim w pościg radiowozem na sygnale. Wtedy 30-letni Marcin B. zatrzymał samochód na poboczu.

Wówczas, gdy jeden z policjantów podszedł do jego auta, mężczyzna gwałtownie ruszył, skierował samochód wprost na funkcjonariusza i potrącił go.

Policjant użył jeszcze broni służbowej, oddając kilka strzałów w kierunku uciekającego samochodu. Sprawca został zatrzmany kilka dni później.

Marcin B. usłyszał już zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej i czynnej napaści na funkcjonariusza policji. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem.

(abs)