Tragedia na Zalewie Sulejowskim niedaleko Bronisławowa w Łódzkiem. Utonął tam 29-letni mężczyzna.
29-latek z Bełchatowa nie umiał pływać. Mimo to wypłynął na zbiornik na dmuchanym materacu. W pewnym momencie znajomi zauważyli jego zniknięcie. Mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Od początku wakacji w Łódzkiem utonęło już 10 osób.
(mn)