Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią... Te słowa generała Wojciecha Jaruzelskiego Polacy usłyszeli w radiu 28 lat temu. W wyemitowanym o godz. 6 rano wystąpieniu dowiedzieli się, że w nocy wprowadzony został stan wojenny. W niedzielę 13 grudnia 1981 roku na ulicach pojawiły się czołgi i patrole żołnierzy.

Jednak już 12 grudnia przed północą władze komunistyczne rozpoczęły zatrzymywanie działaczy opozycji i „Solidarności”. W ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około pięciu tysięcy osób. Jedną z nich był obecny minister obrony narodowej Bogdan Klich, autor jednej ze zwrotek piosenki „Zielona Wrona” – najsłynniejszego utworu wyśmiewającego reżim. Posłuchaj:

Do miast skierowano oddziały pancerne i zmechanizowane, które umieszczono przy najważniejszych węzłach komunikacyjnych, trasach wylotowych, głównych skrzyżowaniach, gmachach urzędowych i innych obiektach strategicznych. W ogromnej operacji policyjno-wojskowej użyto w sumie 70 tys. żołnierzy, 30 tys. milicjantów, 1750 czołgów, 1900 wozów bojowych i 9 tys. samochodów.

Na podstawie dekretu o stanie wojennym zawieszono podstawowe prawa i wolności obywatelskie, wprowadzono tryb doraźny w sądach, zakazano strajków, demonstracji, milicja i wojsko mogły każdego legitymować i przeszukiwać. Wprowadzono godzinę milicyjną od godz. 22 do godz. 6 rano, a na wyjazdy poza miejsce zamieszkania potrzebna była przepustka. Korespondencja podlegała oficjalnej cenzurze, wyłączono telefony, uniemożliwiając między innymi wzywanie pogotowia ratunkowego i straży pożarnej. Większość najważniejszych instytucji i zakładów pracy została zmilitaryzowana i była kierowana przez ponad 8 tys. komisarzy wojskowych.

Zakazano wydawania prasy, poza "Trybuną Ludu" i "Żołnierzem Wolności". Zawieszono działalność wszystkich organizacji społecznych i kulturalnych, a także zajęcia w szkołach i na wyższych uczelniach.

31 grudnia 1982 r. stan wojenny został zawieszony, a 22 lipca 1983 r. odwołany, przy zachowaniu części represyjnego ustawodawstwa. Dokładna liczba osób, które w wyniku wprowadzenia stanu wojennego poniosły śmierć, nie jest znana. Przedstawiane listy ofiar liczą od kilkudziesięciu do ponad stu nazwisk. Nieznana pozostaje również liczba osób, które straciły w tym okresie zdrowie na skutek prześladowań, bicia w trakcie śledztwa czy też podczas demonstracji ulicznych.

Przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego trwały ponad rok. Kontrolował je m.in. naczelny dowódca wojsk Układu Warszawskiego marszałek Wiktor Kulikow.

Stan wojenny zniesiono 22 lipca 1983 roku. Wtedy rozwiązano Wojskową Radę Ocalenia Narodowego i ogłoszono amnestię dla więźniów politycznych. Do dziś nie została sporządzona kompletna lista ofiar stanu wojennego. Ocenia się, że ten największy dramat w dziejach powojennej Polski kosztował życie prawie 100 osób, ponad 10 tys. przeszło przez obozy dla internowanych.

Portal INTERIA.PL w serwisie ujawnia tajne materiały krakowskiej Służby Bezpieczeństwa i milicji, opisujące minuta po minucie sposób uruchamiania machiny stanu wojennego. Na stronach INTERIA.PL można też oglądać wystawę , ze zdjęciami operacyjnymi SB.