​25 lat temu w Mikołowie na Śląsku powstało Leśne Pogotowie. Trafiają tam zwierzęta najróżniejszych gatunków, które potrzebują pomocy.

Twórcą pogotowia jest Jacek Wąsiński. Jak sam wylicza, przez jego ręce od czasu powstania Pogotowia przeszło ok. 11 tys. tysięcy zwierząt. 

Rocznie do placówki trafia półtora tysiąca zwierząt. Połowa z nich wraca potem na wolność.

(ph)