Dziś 22 lipca – święto wyklęte, jeszcze kiedyś obchodzone z wielką pompą. 64 lata temu w Chełmie Lubelskim ogłoszono Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. Do dziś na jednej z kamienic zachowało się wielkie malowidło z charakterystycznym orłem upamiętniające to wydarzenie.

To było prawdziwe święto – uczestniczyliśmy w pochodach, chodziliśmy z transparentami, był zawsze jakiś krzykacz, który wrzeszczał z podniesionymi rękami… Wszystkiego było więcej – sweterki i buty z importu, nawet o kiełbasę było tego dnia łatwiej. Miło wspominam tamte czasy – mówią naszemu reporterowi mieszkańcy Chełma uczestniczący w lipcowych obchodach.

Oficjalnie Manifest Lipcowy ogłoszono w Chełmie 22 lipca 1944 roku, ale w rzeczywistości stało się to w Moskwie dwa dni wcześniej. Odezwę podpisał sam Józef Stalin. Od tej pory jedyną legalną władzą miała być Krajowa Rada Narodowa, a Rząd Polski w Londynie uznano za wrogi. W dokumencie była również mowa o powołaniu Milicji Obywatelskiej oraz nacjonalizacji ziemi i przemysłu.

Dziś mało kto pamięta, dlaczego 22 lipca był wyjątkowym dniem w PRL-u:

Przy okazji 22 lipca poprosiliśmy młodych ludzi o rozwinięcie skrótu PRL: