Z ranami postrzałowymi łydki i uda trafił do szpitala 21-latek, postrzelony przez zabrzańskiego policjanta. Chwilę wcześniej razem z dwoma kompanami mężczyzna napadł na jedno z mieszkań. Uciekając zaatakował interweniujących funkcjonariuszy.

Trzech zamaskowanych napastników wtargnęło wczoraj do mieszkania należącego do 37-letniego mężczyzny. Jeden po wejściu do mieszkania uderzył właściciela w twarz, po czym zaczął mu grozić.

Gdy napastnicy wychodzili z mieszkania, zauważyli ich policjanci. Przestępcy zaatakowali funkcjonariuszy bijąc ich i kopiąc. Jeden z policjantów oddał dwa strzały w kierunku jednego z bandytów.

Postrzelony próbował uciec, jednak szybko został schwytany przez wezwane na pomoc dodatkowe patrole. 21-latek z ranami łydki oraz uda został przewieziony do szpitala. Na miejscu zatrzymano też jego 25-letniego kolegę. Policjanci szukają trzeciego ze sprawców i ustalają okoliczności najścia na mieszkanie.

Zatrzymanym może grozić do 10 lat więzienia.

(mal)