200 sztuk pocisków artyleryjskich i granatów moździerzowych z czasów drugiej wojny światowej wyrzuciły wody Morza Bałtyckiego na brzeg Półwyspu Helskiego. Ładunki zalegały na 50-metrowym odcinku plaży.

Saperzy Marynarki Wojennej odcięli teren i przewieźli pociski na poligon. Na plaży można się już kąpać. Jednak marynarka wojenna ostrzega, że Bałtyk może wyrzucać na brzeg kolejne niewybuchy.