Do pracy w Holandii przy zbiorze tulipanów przyjmę, szukam opiekunki do starszej osoby we Włoszech - tego typu ogłoszenia bez problemu znajdziemy w gazetach i w Internecie. 18 października przypada Europejski Dzień Walki z Handlem Ludźmi. Jego ofiarą co roku pada dwa i pół miliona ludzi. Dlatego policja ostrzega by dokładnie sprawdzić firmę, która oferuje pracę.

Eksperci podkreślają, że handel ludźmi to także polski problem. Jesteśmy dla krajów biedniejszych krajem docelowym. Z Polski ludzie są sprzedawani do krajów znacznie bogatszych, i jesteśmy też krajem tranzytowym dla dalszych części świata - mówi Irena Dawid-Olczyk z fundacji „La Strada” przeciwdziałającej handlowi ludźmi:

Dodaje, że oszuści często wykorzystują naiwność i łatwowierność ofiar. A te nie rozpoznają zagrożenia. Oni spotykają osoby, które są sympatyczne, które chcą im pomóc - ostrzega:

Wyjeżdżając do pracy za granicę, przede wszystkim nie należy korzystać z ofert, przy których jest tylko numer telefonu, a za ogłoszeniem nie stoi żadna firma. Praca przy zbiorze tulipanów może się wtedy okazać w najgorszym przypadku pracą w domu publicznym. Wyjeżdżającym za granicę radzi się również dokładnie czytać wszelkie dokumenty i nie podpisywać tych, których nie rozumieją. Rodzina bądź znajomi powinni otrzymać nazwiska, numery telefonów i adresy osób, które wystąpiły z ofertą pracy.

Warto też znać podstawy języka kraju, do którego jedziemy, zapisać sobie numer telefonu policji w mieście, w którym będziemy mieszkać, mieć przy sobie pieniądze, za które w każdej chwili będziemy mogli kupić bilet powrotny do Polski, a na miejscu za nic nie dać sobie odebrać paszportu. To już powinno sygnalizować, że coś jest nie tak - ostrzega komisarz Wojciech Wybraniec:

Nie wszyscy jednak są ostrożni. Reporterka RMF FM Barbara Zielińska rozmawiała z jedną z wrocławianek, która przez takie właśnie ogłoszenie trafiła do obozu pracy we Włoszech. Domek to była szopa, łóżka to były jakieś stare prycze bez materacy - opowiada o koszmarze, który przeżyła we Włoszech. Kobieta, mimo złych doświadczeń, nadal wyjeżdża do pracy za granicą. Przyznaje, że do wyjazdów popycha ją determinacja, by zapewnić sobie i najbliższym lepsze jutro:

Jeśli chcesz jechać do pracy za granicę,

przygotowany przez naszą reporterkę. Dzięki niemu unikniesz niepotrzebnych kłopotów i wielu niebezpieczeństw.