Rower, deskorolka, metalowe kosze, opony, donica z kwiatem i telefon komórkowy. To wszystko znalazła ponad setka nurków, która sprzątała dno Bałtyku przy nabrzeżach w centrum Gdyni. Organizatorem akcji pod hasłem "Eko-Nurkowy Dzień w Gdyni" były Centrum Nurkowania i Turystyki Aktywnej "Ticada" oraz Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Akcja miała połączyć przyjemne z pożytecznym. Amatorzy nurkowania mają okazję robiąc to, co lubią, zrobić jednocześnie coś dla innych - powiedziała Monika Borek z Centrum "Ticada".

Nurkowie pracowali pod wodą dwie godziny. Sprzątali dno Bałtyku w okolicy gdyńskiej mariny, Basenu Prezydenta oraz plaży w pobliżu Bulwaru Nadmorskiego. Licznie zgromadzeni na nabrzeżu spacerowicze mogli obserwować ich pracę na monitorze, do którego docierał obraz rejestrowany przez kamerę umieszczoną na podwodnym pojeździe.

Akcja sprzątania gdyńskich nabrzeży Bałtyku odbywała się w Gdyni już po raz trzeci. W czasie ubiegłorocznego sprzątania z dna morza wydobyto również około 1,5 tony śmieci. Nurkowie wyciągnęli wówczas z wody m.in. laptop oraz okulary korekcyjne, które odebrał ich właściciel.