Bez większych utrudnień i poważniejszych wypadków upływa 1 listopada na polskich drogach. Tłoczniej jest jedynie w rejonach cmentarzy. Policjanci apelują jednak do kierowców o ostrożność i „zdjęcie nogi z gazu”. W piątek i sobotę na polskich drogach doszło do 220 wypadków, w których zginęło 27 osób, a 285 zostało rannych. Funkcjonariusze zatrzymali też 830 pijanych kierowców.

Przez cały weekend w ramach policyjnej akcji "Znicz 2009" na drogach jest więcej policyjnych patroli. W sumie nad bezpieczeństwem osób odwiedzających groby czuwa blisko 10 tysięcy policjantów ruchu drogowego i prewencji. Funkcjonariusze sprawdzają m.in. prędkość z jaką jadą kierowcy, ich trzeźwość, stan techniczny aut, a także to, czy dzieci przewożone są w fotelikach. Mają też - w razie konieczności - rozładowywać korki w okolicach cmentarzy i zapobiegać kradzieżom.