Prezydent Bronisław Komorowski i przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso uczestniczyli w obchodach 650- lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego. "Sentencja 'Plus Ratio Quam Vis' może być mottem Unii Europejskiej" - mówił podczas uroczystości Barroso.

Przewodniczący KE otrzymał złoty medal UJ "Plus Ratio Quam Vis" ("Więcej znaczy rozum niż siła"). Słowa te są dewizą najstarszej polskiej uczelni, a jak powiedział Jose Manuel Barroso, mogą być także mottem Unii Europejskiej. Unii budowanej na wartościach, które wszyscy dzielimy: pokoju, demokracji, szacunku dla godności człowieka - każdego mężczyzny, każdej kobiety, każdego dziecka - solidarności i sprawiedliwości - mówił Barroso.

Podkreślił, że żaden kraj nie jest zmuszany, by wstąpił lub pozostawał w Unii Europejskiej. Niech rozum okaże się tym, co będzie jednoczyć nasz świat zbudowany na popiołach dwóch światowych wojen - mówił szef KE. Dodał, że pokój nie jest dany Europie raz na zawsze, a kryzys na Ukrainie pokazuje jego kruchość.

Przewodniczący KE został wyróżniony medalem UJ m.in. za wkład w budowę UE, stawianie rozumu ponad siłą we wszystkich działaniach, udział w misjach pokojowych oraz za wspieranie europejskiej nauki i kultury. Zgodnie z tradycją uczelni czynny polityk nie może otrzymać doktoratu honoris causa.

Do dewizy uczelni nawiązał w sowim wystąpieniu prezydent RP Bronisław Komorowski. Przed siłą powinna iść mądrość i rozum - mówił. Jak podkreślił, właśnie mądrość zaprowadziła Polskę do UE.

W cywilizacji europejskiej zawsze panowało przekonanie, że przed siłą pierwszeństwo ma mądrość. Rozglądając się dzisiaj po świecie nas otaczającym znowu widzimy element walki o zasady. Czy żyjemy w świecie, gdzie najpierw jest mądrość, a potem siła, czy w świecie, gdzie siła decyduje o wszystkim - powiedział Komorowski. To przecież na naszych oczach rozgrywają się kolejne dramaty, w których siła próbuje dominować to, co racjonalne, to, co rozsądne, to, co logiczne i co stwarza perspektywę na lepsze życie w przyszłości - zauważył Komorowski.

Prezydent podkreślił, że w 650-letniej historii UJ były momenty wspaniałe i dramatyczne - tak jak losy Polski, a Uniwersytet w czasach, gdy państwa polskiego nie było na mapie Europy, był jednym z nielicznych miejsc, gdzie "tętniła polska kultura i nauka oraz ambicja odzyskania wolności".

Rola najstarszego polskiego uniwersytetu zobowiązuje. Zobowiązuje do tego, by tworzyć dobre wzorce
- mówił prezydent. Jak podkreślił, UJ to jest "dobry wzorzec", a uczelnia ma mocną pozycję międzynarodową i znaczącą rolę w polskim społeczeństwie. 

Pamiątki dla prezydenta Komorowskiego



Rektor UJ prof. Wojciech Nowak przekazał prezydentowi RP zachowane w archiwum uczelni dokumenty związane z jego pradziadkiem - Zygmuntem Komorowskim, który w XIX wieku studiował na UJ.

Doktoraty honoris causa UJ otrzymali: laureat Nagrody Nobla w dziedzinie chemii w 1988 r. prof. Robert Hubner oraz profesor nauk ekonomicznych, teoretyk zarządzania, żołnierz AK i uczestnik Powstania Warszawskiego prof. Witold Kieżun.

Prof. Hubnera nagrodzono za znaczące osiągnięcia naukowe, popularyzowanie wiedzy z zakresu biologii strukturalnej, wieloletnią pomoc udzielaną polskiej nauce i badaczom. Prof. Hubner mówił, że dla niego, jak dla każdego naukowca, najwspanialsze jest uczucie, kiedy staje na "terra incognita - ziemi nieznanej", a "interesujące odkrycia przychodzą tylko do umysłów, które są na to gotowe, więc trzeba otworzyć swoje oczy i umysł". 

Prof. Witold Kieżun otrzymał doktorat honoris za wybitny dorobek naukowy, wychowanie wielu pokoleń uczonych i postawę patriotyczną. 92-letni profesor, związany z Akademią Leona Koźmińskiego, mówił, że jest najstarszym w Polsce profesorem pracującym na pełnym etacie.

Ostrzegał przed pułapką konsumpcjonizmu i wciąż rosnącymi dysproporcjami między najbogatszymi a biednymi. To jest problem dla nas specjalistów od zarządzania, dla ekonomistów i socjologów. To jest problem filozoficzny i psychologiczny. Chciałbym, aby wszyscy wielcy tutejsi uczeni zajęli się tym, co zrobić, żeby ten problem rozwiązać i powrócić do tego, co było kiedyś hasłem Polski: solidarność społeczna  - powiedział prof. Kieżun.

Goście z europejskich i polskich uczelni


Na obchody 650-lecia UJ zaproszeni zostali przedstawiciele europejskich i polskich uczelni. Rektor UJ prof. Wojciech Nowak dziękował szczególnie za obecność gości z Ukrainy.

Dwadzieścia pięć lat temu Polska odzyskała wolność po latach komunistycznego reżimu, a przed dziesięciu laty nasz kraj został członkiem Unii Europejskiej. Dzisiejsza obecność w tym miejscu pana prezydenta Rzeczypospolitej i pana przewodniczącego Komisji Europejskiej to świadectwo dostrzeżenia i docenienia roli Uniwersytetu Jagiellońskiego dla Polski i polskich przemian - mówił prof. Nowak.

Dodał, że wolna Polska we wspólnej Europie to ostateczne spełnienie wizji założyciela Akademii Krakowskiej Kazimierza Wielkiego. Dumni z tradycji - patrzymy w przyszłość - podkreślił rektor.

Świętująca jubileusz uczelnia otrzymała Złoty Medal Honorowy za zasługi dla Województwa Małopolskiego, który wręczyli marszałek województwa Marek Sowa i przewodniczący Sejmiku Województwa Kazimierz Barczyk.

Rano w Katedrze na Wawelu władze uczelni i reprezentanci studentów złożyli kwiaty przy grobach fundatora Akademii Krakowskiej króla Kazimierza Wielkiego i odnowicieli Akademii Krakowskiej króla Władysława Jagiełły i królowej Jadwigi.

Przed mszą św. odprawioną w intencji społeczności akademickiej bił dzwon "Zygmunt". Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz przywołując słowa Jana Pawła II mówił, że "niewiele jest rzeczy równie ważnych w życiu człowieka i społeczeństwa, jak posługa myślenia".

Wieczorem na krakowskim Rynku Głównym zabrzmi utwór "Universa - Opera Otwarta" skomponowany na zamówienie władz uniwersytetu przez laureata Oscara Jana A. P. Kaczmarka.

(jad)