"Radosław Sikorski to kandydat podziału, konfliktu i języka nienawiści. Niesie ryzyko pomylenia laski marszałkowskiej z kijem baseballowym" - mówił poseł PiS Krzysztof Szczerski podczas debaty nad kandydaturą Sikorskiego na stanowisko marszałka Sejmu. Były szef MSZ został dzisiaj wybrany na to stanowisko.
Poseł PiS Krzysztof Szczerski podczas debaty nad kandydaturą Radosława Sikorskiego na stanowisko marszałka Sejmu powiedział, że poseł Sikorski to chyba pierwszy w dziejach polskiego parlamentaryzmu kandydat na marszałka, który publicznie deklaruje, że opozycję trzeba dorżnąć i zniszczyć.
Jak zaznaczył, miarą demokracji w parlamencie jest to, jak traktowana jest w nim opozycja. Tymczasem, jak mówił Szczerski, Sikorski w swych deklaracjach politycznych "radykalnie zaprzecza regułom demokracji w parlamencie".
Poseł Sikorski jako marszałek jest czynnikiem ryzyka w Sejmie, a nie gwarantem stabilności - podkreślił poseł PiS. Według niego jest to ryzyko "pomylenia laski marszałkowskiej z kijem baseballowym".
Marszałek Sikorski to przepis na problemy, a nie gwarancja rozwiązań - mówił. To kandydat podziału, konfliktu, języka nienawiści - dodał.
Byłemu szefowi MSZ zarzucił też, że nie ma żadnego doświadczenia w pracy parlamentarnej w Sejmie, bo odkąd został posłem, był ministrem.
Szczerski pytał, dlaczego to Sikorski został kandydatem PO na marszałka, akurat teraz, kiedy kraj szczególnie potrzebuje spokoju i odpowiedzialności. Według niego są różne warianty odpowiedzi na to pytanie: że to zwycięstwo interesów PO nad interesami państwa, że "nikt inny nigdzie go nie chciał: ani w NATO, ani w UE, ani w rządzie".
Szef klubu PSL Jan Bury podczas wystąpienia w Sejmie zwrócił się do Radosława Sikorskiego apelując, by był marszałkiem koncyliacyjnym.
Dodał, że powinien być on marszałkiem całej izby, a nie koalicji i zapowiedział, że ludowcy zagłosują "za".
Bury podczas debaty nad kandydaturą byłego szefa MSZ na stanowisko marszałka Sejmu przytoczył słowa Sikorskiego, który miał powiedzieć, że "mimo swoich wad (...) będzie się starał być wobec opozycji słodkim marszałkiem".
W opinii Burego marszałek Sejmu nie powinien być marszałkiem koalicji rządowej, ale "marszałkiem całej izby od lewej do prawej strony sceny politycznej". Według niego Sikorski, będąc szefem polskiej dyplomacji, wielokrotnie pokazał klasę.
Poseł SLD Tadeusz Iwiński powiedział, że stanowisko Sojuszu w głosowaniu nad kandydaturą Radosława Sikorskiego na stanowisko marszałka Sejmu, będzie zależało od odpowiedzi byłego szefa MSZ na pytania i propozycje dotyczące m.in. projektów autorstwa SLD.
Iwiński pytał Sikorskiego o los projektów, m.in. w sprawie: podniesienia płacy minimalnej oraz najniższych emerytur, wprowadzenia darmowych leków dla najuboższych emerytów powyżej 75. roku życia, pełnej refundacji zabiegów in vitro oraz związków partnerskich.
Poseł SLD podkreślił, że marszałek Sejmu nie tylko prowadzi obrady Izby i reprezentuje ją na zewnątrz, ale powinien być też uosobieniem dialogu i porozumienia, respektować prawa opozycji oraz dbać o przestrzeganie standardów demokracji. Marszałek Sejmu powinien łączyć, a nie dzielić - podkreślił.
Od nowego marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego będzie zależało, czy jeszcze w tej kadencji uda się rozpocząć debatę w sprawie wprowadzenia w Polsce waluty euro - mówił w środę szef Twojego Ruchu Janusz Palikot.
Życzę panu odwagi i waleczności w czasie pokoju, bo wojny prawdopodobnie nie będzie - zakończył wystąpienie Palikot.
Radosław Sikorski to mocny człowiek na trudne czasy, polityk znany i ceniony w wielu stolicach świata - powiedział poseł PO Andrzej Gałażewski podczas debaty nad kandydaturą Sikorskiego na stanowisko marszałka Sejmu. Przekonywał, że Sikorski wzmocni rangę Sejmu.
Jak zauważył Gałażewski, polityka zagraniczna i bezpieczeństwa nie jest już tylko domeną rządu. W celu zapewnienia bezpieczeństwa kraju konieczna jest współpraca rządu, prezydenta i parlamentu. Radosław Sikorski gwarantuje, że współpraca ta będzie doskonała - przekonywał poseł PO.
Krytycy Radosława Sikorskiego obawiają się wzrostu napięcia politycznego w Sejmie. Jeżeli spojrzymy na dokonania naszego kandydata, będziemy musieli przyznać, że obawy te są płonne, nie mają żadnego uzasadnienia - przekonywał Gałażewski. Jak ocenił, dokonania Sikorskiego na arenie międzynarodowej pokazują, że "okazał się on mistrzem dialogu, a nie destrukcji".
Jacek Żalek z klubu Sprawiedliwa Polska podczas debaty nad kandydaturą Radosława Sikorskiego na marszałka Sejmu wyraził nadzieję, że polityk ten okaże się czymś więcej niż zakładnikiem swojej partii. Apelował do PO, by zadbała o spokój i odpowiedzialność w Sejmie.
Żalek w swoim wystąpieniu w czasie debaty nad kandydaturą Radosława Sikorskiego na marszałka Sejmu przypomniał, że kiedy PO uzasadniała wybór Ewy Kopacz na to samo stanowisko wskazywała, że jest to osoba dobra, uczciwa i bezinteresowna.
W przypadku Sikorskiego PO nawet nie sili się na określenia o dobroci, uczciwości i bezinteresownym zaangażowaniu - ocenił. Według niego "bezinteresowny upór PO ws. wyboru Sikorskiego" sprawia, że "partia zgody i dialogu wywołuje kolejny konflikt".
(acz)
