Dzwon Zygmunt nie obwieści początku nowego milenium. Jego serce pękło w wigilię Bożego Narodzenia.

Oficjalnie mówi się, że serce dzwonu zamilkło, bo nastąpiło zmęczenie materiału. Ale - jak podkreślają komentatorzy - taki fakt na bardzo ważnym dla Polaków Wzgórzu Wawelskim natychmiast staje się wydarzeniem metafizycznym. To bowiem pierwszy taki przypadek od prawie 500 lat. Do tej pory Zygmunt obwieszczał wiadomości i radosne, i smutne. Teraz, na przełomie drugiego i trzeciego tysiąclecia, będzie milczał. Cały dzwon waży około 11 ton, a pęknięte serce - około 350 kilogramów i ma prawie dwa metry długości. Jak twierdzą eksperci, pęknięcia nie da się w żaden sposób naprawić. Konieczne bedzie wytopienie nowego serca. Prawdopodbnie do tej operacji częsciowo zostanie użyty metal z pękniętego serca dzwonu.

19:20