Około 30 tysięcy złotych zrabowano w centrum Bydgoszczy. Bandytów było najprawdopodobniej dwóch. Zaatakowali tuż przed godziną 10. na centralnym skrzyżowaniu w mieście. Podczas napadu nikt nie został poszkodowany. Przestępcy zdołali jednak uciec.

Szczegóły napadu nie są jeszcze dokładnie znane. Wiadomo, że pieniądze były przewożone Polonezem Truckiem do jednej z bydgoskich firm. Na rondzie do samochodu podjechał szary Renault, a kierowca Poloneza usłyszał huk pękającej opony. Zjechał do zatoczki i wysiadł z kasjerką by sprawdzić co się stało. W tym czasie do otwartego samochodu podeszli dwaj bandyci i wyjęli z niego torbę z pieniędzmi. Było w niej około 30 tysięcy złotych. Wszystko wskazuje więc na to, że napad był dokładnie zaplanowany. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że w tym samym czasie w Komendzie Wojewódzkiej w Bydgoszczy bankowcy i właściciele firm poznawali nowe, bezpieczne sposoby przewożenia pieniędzy. Skradzione dziś w Bydgoszczy pieniądze na pewno nie były przewożone w demonstrowany tam dzisiaj sposób.

foto Archiwum RMF FM

12:00