Amnesty International protestuje przeciwko torturowaniu i maltretowaniu zatrzymanych przez rosyjską milicję.

Członkowie organizacji demonstrowali wczoraj w centrum Moskwy. Na pełnym turystów Arbacie zbierali podpisy pod apelem do rządu o reformę systemu więziennictwa. Demonstranci przypomnieli wczorajsze doniesienia agencji "Interfax" o skazaniu na długoletnie więzienie pięciu oficerów policji z Onegi w północno-wschodniej Rosji. Byli oni oskarżeni o brutalne pobicie aresztowanych - jeden ze skatowanych mężczyzn zmarł.

Zdaniem Amnesty International podobnych przypadków jest w Rosji i byłych republikach radzieckich o wiele więcej. Jednak winni bicia, kopania i znęcania się nad zatrzymanymi bardzo rzadko stają przed sądami. Tymczasem rosyjskie władze utrzymują, że przypadki wymuszania zeznań siłą to wyjątki, a milicja musi przecież walczyć z przestępczością.

00:30