Podróżnych na włoskich lotniskach znów dziś czekają kolejki, opóźnienia i odwołane loty. Będą strajkować piloci i stewardesy co uprzykrzy życie głównie pasażerom podróżującym liniami AlItalia. Chaos potrwa do godziny 18:00.

Swój protest zapowiedzieli także kontrolerzy lotów, więc trudności mogą także spotkać pasażerów innych linii, w tym podróżnych lecących z i do Polski. Ale to jeszcze nie koniec włoskich „atrakcji”. Dzisiaj nie będzie można kupić biletów na pociąg w kilkunastu dużych miastach, gdyż strajkują pracownicy kas. Jutro z kolei, będą strajkować pracownicy promów – oznacza to trudności w połączeniach z Wielką Brytanią. Za kilka dni linie lotnicze AlItalia zasłyną jeszcze bardziej – będą strajkować 19 lipca, czyli dzień przed rozpoczęciem szczytu G-8. Właśnie wtedy do Genui będą zmierzały tysiące osób, które mają obsługiwać to spotkanie.

Foto: Archiwum RMF

09:50