Archeolodzy prowadzący wykopaliska w północno-zachodnich Chinach odkryli dwie pary spodni liczące 3 300 lat. Uznane zostały za najstarsze na świecie - pisze pekińska prasa.

Wełniane spodnie i inne sztuki odzieży znaleziono na pustyni w grobach Yanghai z późnej kultury brązu w Kotlinie Turfańskiej w Sinciangu (Region Autonomiczny Sinciang-Ujgur) u stóp gór Huoyan Shan (Płonące Góry),około 30 km na południowy wschód od Turfanu. Rejon ten znany jest z licznych znalezisk dobrze zachowanych mumii.

Fragmenty spodni uszytych z trzech odrębnych kawałków materiału znaleźli w dwóch grobach datowanych na XIII-X wiek p.n.e. archeolodzy pod kierunkiem Ulrike Beck i Mayke Wagner z Niemieckiego Instytutu Archeologicznego w Berlinie.

Badacze twierdzą, że proste nogawki oraz duża szerokość i wzmocnienie w kroku wskazują, że ubranie służyło do jazdy konnej. Może to potwierdzać hipotezę, że tę część garderoby wymyślono właśnie na potrzeby jazdy konnej. Cytowany w piątek przez "China Daily" Lu Enguo z Instytutu Archeologicznego Sinciangu podkreślił, że "mają one praktycznie formę dzisiejszych spodni".

W grobach znaleziono także inne przedmioty związane z konną jazdą: drewniane wędzidło, bicz oraz łuk i topór bojowy.

Choć w trakcie wykopalisk znajdowano już wcześniej jeszcze starsze szczątki odzieży okrywającej dolną część ciała takich jak togi, tuniki, suknie czy nogawice to żadne z nich nie miały zabudowanego krocza.

(dd)