Ratownicy morscy odnaleźli ciało drugiego rybaka z kutra "Perle de Jade", który zatonął przedwczoraj na Atlantyku, w pobliżu zachodnich wybrzeży Francji. Dwóch członków załogi tej jednostki to Polacy. Na razie wiadomo, że zginął kapitan kutra - Francuz, jego zwłoki znaleziono już wczoraj. Ciało kolejnego rybaka znajduje się we wraku, w pomieszczeniu dla załogi.

Eksperci przypuszczają, ze kuter przewrócił się i zatonął, po tym jak jego sieci zaczepiły o jakąś przeszkodę. Kuter "Perle de Jade", na którym pracowali Polacy zatonął ok. 20 km od wyspy Noirmoutier na Atlantyku, przy północnych wybrzeżach Francji. Na jego pokładzie były cztery osoby, w tym jego właściciel i obaj Polacy - Krzysztof D. i Zbigniew W. O zatonięciu jednostki zaalarmowała załoga innej łodzi rybackiej, która łowiła w pobliżu. Rozpoczęta niemal natychmiast akcja ratunkowa z udziałem helikopterów nie przyniosła żadnych efektów i została przerwana z powodu złych warunków. Wczoraj rano wznowiono poszukiwania. Posłuchajcie też relacji francuskiego korespondenta RMF - Marka Gładysza.

foto Archiwum RMF

07:15