Od tragedii w moskiewskim teatrze na Dubrowce minął już niemal miesiąc, a liczba ofiar szturmu specnazu wciąż rośnie. Kobieta, zatruta gazem podczas odbijania zakładników przez rosyjskie oddziały specjalne, zmarła wczoraj w jednym ze szpitali w Moskwie. Tym samym liczba ofiar wzrosła do 129.

Ośmiu byłych zakładników znajduje się w dalszym ciągu w szpitalu. Troje z nich jest w stanie ciężkim.

Podczas szturmu na teatr rosyjscy komandosi zastrzelili 41 czeczeńskich terrorystów, którzy przetrzymywali przez trzy dni około 800 zakładników. Schwytali trzech członków oddziału Mowsara Barajewa, dowodzącego terrorystyczną akcją na Dubrowce.

Jednak akcja antyterrorystów przyniosła też ofiary wśród zakładników. Wskutek gazu użytego podczas szturmu zginęło niemal 130 niewinnych osób.

Zobacz też specjalny raport o tragedii w Moskwie.

Foto: Archiwum RMF

06:15