Po ciężkiej i długiej chorobie zmarł w warszawskim szpitalu Jacek Kuroń, legenda opozycji demokratycznej. W marcu skończył 70 lat. Był politykiem, publicystą, działaczem społecznym, pierwszym ministrem pracy w III Rzeczpospolitej.

Kilka lat temu Jacek Kuroń z powodu choroby ograniczył udział w życiu publicznym, jednak nieustannie pozostawał w ścisłej czołówce wszelkich rankingów polityków.

Jacek Kuroń był posłem kilku kadencji; ministrem w rządach Tadeusza Mazowieckiego i Hanny Suchockiej. W 1995 roku kandydował z ramienia Unii Wolności na stanowisko prezydenta. W 1953 roku i w latach 1956-1964 był członkiem PZPR. Z partii został usunięty po opublikowaniu wraz z Karolem Modzelewskim listu otwartego do jej członków.

Za działalność opozycyjną wielokrotnie trafiał do więzienia. Był jednym z założycieli Komitetu Obrony Robotników, a od 1980 roku doradcą Lecha Wałęsy. Internowany w czasie stanu wojennego. W 1989 roku uczestniczył w rozmowach Okrągłego Stołu.

Jest autorem wydanych w 1990 roku wspomnień "Wiara i wina. Do i od komunizmu". Urodził się 3 marca 1934 roku we Lwowie.

Życiorys Jacka Kuronia

LATA 1949-1971

LATA 1971- 1978

LATA 80. i 90.

Wielki rozgłos przyniosły mu akcje społeczne (np. Fundacja SOS), które miały łagodzić skutki transformacji gospodarczej. Jego pomysłem były zupy dla najuboższych – „kuroniówki".

Ubierał się niekonwencjonalnie jak na polityka i członka rządu, przeważnie w niebieską dżinsową koszulę. Ostatnie lata życia upłynęły mu na walce przeciwko wojnom na świecie. Związał się z ruchem alterglobalistycznym i bardzo aktywnie w nim uczestniczył - tak mówią o zmarłym Jacku Kuroniu warszawscy Alterglobaliści.

Przypomnijmy: Przed kontrowersyjną demonstracją w czasie europejskiego forum ekonomicznego Jacek Kuroń napisał list "do przyjaciół alterglobalistow", w którym popierał ich działania. O Jacku Kuroniu - alterglobaliście- z Filipem Ilkowskim z pracowniczej demokracji rozmawiał reporter RMF Roman Osica:

Polityczną drogę Jacka Kuronia przypomina w swej relacji reporter RMF Konrad Piasecki. Posłuchaj: