Kilkaset czołgów, samochodów, motocykli i samolotów wojsk różnych armii zjechało do Darłówka na III międzynarodowy zlot historycznych pojazdów wojskowych. Żołnierze w obcych mundurach testują swoje maszyny z czasów II Wojny Światowej, zdarzają się jednak i starsze.

To jeden z największych na świecie zlotów pojazdów militarnych. Do Darłówka przybyli kolekcjonerzy pojazdów wojskowych z Polski, Niemiec, Szwecji, Ukrainy, Czech, Wielkiej Brytanii i USA. Zainteresowani będą mogli zobaczyć m.in. czołgi T-34, T-72, pojazdy opancerzone, a także ciężarówki, wykorzystywane podczas wojny w Wietnamie. W sumie na zlot dotarło 400 czołgów, transporterów opancerzonych, ciężarówek i innych pojazdów militarnych. Przez pola bitew przedzierał się też nasz reporter Adam Kasprzyk:

Tegorocznym hitem zlotu jest prototyp czołgu z 1905 roku. Niestety, pojazd nie porusza się już o własnych siłach i dziś ciągnęły go - niezastąpione jednak - konie. Zlot potrwa do niedzieli.

foto RMF

16:30